Kent, Anglia – Czytajac ostatnie wywiady z J.Kaczynskim i porownujac z wydarzeniami dotyczacymi kampanii prezydenckiej mozna smialo postawic teze, ze cos sie rodzi, a cos dogorywa.
Wizja Polski, ktora mieli bracia Kaczynscy, a teraz juz tylko jeden z nich, zaczyna byc taka alternatywa dla starcow, blaznow, pilkarzy i kiboli z obozu PAM -Polska Adama Michnika, ze mozna naprawde zaczac miec nadzieje, ze polityka w Polsce stanie sie motorem zmian, o ktore ten kraj wola. Taka normalnosc, konkretnosc i merytorycznosc w ustach J.Kaczynskiego, to jest to, czego oczekujemy.
To jest nudne. Ale kto powiedzial, ze ma byc atrakcyjne? Jezeli ktos potrzebuje igrzysk, ma mozliwosc wyzycia sie w miejscach do tego przeznaczonych. Towarzystwo PAM zapraszamy na boiska pilkarskie i inne igrzyskowe miejsca.
Zostawcie profesjonalistom sprawy istotne.
I.Janke Bezradnosc Platformy
www.rp.pl Wywiad z J.Litynskim